Gruzja – perła Kaukazu

Kutaisi to drugie największe miasto w Gruzji. Co ciekawe niedawno przeniósł się tu ze stolicy parlament. W samym mieście znajduje się piękna fontanna. Złote postacie w kształcie koni, baranów, tygrysów i innych zwierząt przedstawione na fontannie w centrum Kutaisi zaskakują wszystkich, którzy odwiedzają miasto po raz pierwszy. Wspaniałym widokiem na miasto zaskoczy Was wzgórze na którym wybudowano katedrę Bagrati. Została zamówiona przez Bagrata III w 1003 roku jako wielki kościół krzyżowy z trzema kopułami i centralną kopułą.. Pięknie położony na wzgórzach na północ od Kutaisi, jest również klasztor Gelati uznawany za jeden z najpiękniejszych miejsc sakralnych w Gruzji. Centralnym punktem jest wielka Katedra Dziewicy, zbudowana przez króla Dawida Budowniczego. Do Kutaisi powrócimy na dzień przed wylotem by odwiedzić jeszcze niesamowitą jaskinię Prometeusza oraz Kanion Okatse z podwieszonymi ścieżkami.  

W drodze do stolicy odwiedzimy najbardziej sakralne miasto gruzińskie - Mtskheta, w którym znajuje się XI-wieczna katedra prawosławna Sweti Cchoweli oraz piękny monastyr Dzwari położony na wzgórzu, z którego rozpościera się niesamowity widok na rzekę Kura i miasto. Zaledwie 20km dalej dotrzemy do stolicy Gruzji -Tbilisi, zwanym inaczej perłą Kakukazu. Dzięki dramatycznej scenerii doliny, malowniczej starówce, eklektycznej architekturze i wspaniałym możliwościom jedzenia i picia, Tbilisi jest tętniącym życiem, bijącym sercem Gruzji i domem dla więcej niż jednej trzeciej mieszkańców. Choć na pierwszy rzut oka Tbilisi może wydawać się zarówno zatłoczone, jak i chaotyczne, wiele dzielnic zachowuje wiejski charakter dzięki wąskim uliczkom i małym sklepom, podczas gdy Stare Miasto wciąż przypomina starożytne skrzyżowanie z Eurazją. Podczas oprowadzania po mieście przejedziemy się kolejką na wzgórze oglądając panoramę miasta oraz podejdziemy pod posąg Matki Gruzji. Zmęczeni całodniowym zwiedzaniem, zrelaksujemy się w łażniach w słynnej dzielnicy Abanotubani, dla chętnych tradycyjna gruzińska kąpiel!  

Jest to jedyne miasto w prowincji Khevi (lub Mokhavia) i jedyne miejsce z czymkolwiek przypominającym sklepy i zakwaterowanie. Jednak przy populacji wynoszącej zaledwie 4000 i stosunkowo niewielkiej liczbie ruchu do Rosji, możliwości handlowe są nieuchronnie ograniczone, chociaż warto poszukać lokalnych wełnianych tkanin, takich jak skarpetki i czapki. To małe, senne miejsce, zdominowane przez bydło i świnie z górskich stad. Miasto, znane w XIX wieku jako Stepan-Tsminda (św. Szczepan). 6 km od miasta, na wysokości 2200 m w miejscowości Gergeti, znajduje się katedra Świętej Trójcy, zbudowana w XIV wieku. Dojedziemy tam specjalnym transporte 4x4. Podziwiając piękne widoki wejdziemy na wysokość 3100m do schroniska pod lodowcem Gegeti. Cały trekking jest średnio trudny, ale widoki na całą okolicę zapierają dech w piersiach!

W drodze do Borjomi odwiedzimy skalne miasto Uplistsikhe, położone we wschodniej Gruzji. To opuszczone, wykute w skale miasto, które kiedyś odgrywało ważną rolę w historii kraju. Miejsce zostało założone pod koniec epoki brązu, około 1000 rpne i było zamieszkałe do XIII wieku naszej ery. Od VI wieku pne do XI wieku naszej ery Uplistsikhe było jednym z najważniejszych politycznych i religijnych ośrodków przedchrześcijańskich Kartli - jednego z poprzedników państwa gruzińskiego. Następengo dnia poznamy serce Borjomi. Miasto słynie z przemysłu wody mineralnej (który jest największym eksportem Gruzji). Wykopaliska archeologiczne ujawniły istnienie kamiennych łaźni na tym obszarze, co dowodzi, że te wody mineralne są wykorzystywane przez ludzi od tysięcy lat. Ze względu na rzekome siły regenerujące i lecznicze źródeł mineralnych w okolicy, jest to częste miejsce docelowe dla osób z problemami zdrowotnymi. Borjomi jest także domem dla największego parku rozrywki o tematyce ekologicznej na Kaukazie. Nie tylko każdy będzie miał możliwość spróbowania wody, ale możemy dojść do gorących basenów lub wjechać kolejką na szczyt wzgórza i podziwiać panoramę miasta.  

Naszą bazą wypadową będzie Mestia, z ktorej samochodami 4x4 dostaniemy się do Uszguli - jednej z najwyżej na stałe położónych osad w Europie. Swanetia jako kraina jest jedną z najbardziej odległych i niedostępnych części kraj, ale zarazem najpiękniejszych. Na miejscu rozpoczniemy kilkugodzinny trekking w stronę lodowca Shkhara. Sama trasa jest bardzo malownicza i nie należy do trudnych. Dla chętnych przejażdżka konna po okolicy! Ushguli to wyjątkowe doświadczenie, którego nie znajdziesz nigdzie indziej w Europie. Jest to miejsce, w którym - ze względu na swoje odosobnione położenie - wiele starożytnych Swanetiańskich tradycji religijnych i kulturowych pozostaje nienaruszonych; miejsce, w którym można znaleźć ludzi, którzy nadal prowadzą tradycyjne życie rolne - używając wołu i pługa, żyjąc z ziemi, zbierając ziemniaki i hodując konie.

Nasze wyjazdy choć są intensywne to nie może zabraknąć końcowego odpoczynku, w końcu dla wielu z Was są to wakacje! Dlatego też dotrzemy do Batumi zwanego „Perłą Morza Czarnego", znajduje się w autonomicznej republice Adżary. Europejscy architekci podjęli liczne projekty w Batumi na początku XX wieku, a dziś pozostaje jako centrum innowacji architektonicznych. Choć dla wielu może być miejscem kiczu to jest jednak coś co do Batumi przyciąga rok w rok setki tysięcy turystów. Odwiedzimy Piazza Batumi, który jest jednym z najpiękniejszych placów w Gruzji, ogród botaniczny posiadając jedną z najszerszych odmian flory na świecie, czy winiarnię w górach Adżarskich, gdzie odbędzie się degustacja lokalnych win. Każdy będzie miał również okazję do codziennego plażowania i kapięli w Morzu Czarnym a także spacerów po aż 7km bulwardzie wzdłuż wybrzeża z licznymi restauracjami, fontannami i pokazami lokalnych artystów. Na koniec zjemy pożegnalną kolację z lokalnymi przysmakami w jednej z gruzińskich restauracji położonej w dolinie gór Adżarskiech.